Azja,  Izrael

Lotnisko Ovda Ejlat – transport, kontrole, formalności

Lotnisko Ovda (Ejlat) ma dość słabą reputacją. Już same opinie na Google (na dzień dzisiejszy średnia 2,7 z prawie 300 recenzji) są mocno zniechęcające. Cóż jednak zrobić, gdy głównie tam lądują wszystkie tanioloty, a my właśnie upolowaliśmy bilety za 50 zł w Ryanairze? Nic tylko uzbroić się w pokłady cierpliwości i całą widzę dostępną poniżej. Przedstawiamy Ovda Survival Guide 101 😉 .

Przylot do Ovda

Lądowanie w Ejlacie jest najprostszym i najprzyjemniejszym doświadczeniem z całej puli jaką szykuje dla Was Ovda. Lotnisko jest kompaktowym blaszakiem (serio blaszakiem), na którym praktycznie od ręki dostaniecie niebieski prostokątny kawałek papieru – Stay Permit. Całe formalności wjazdu zajmują naprawdę kilka chwil, trzeba tylko odstać swoje w kolejce.

Transport z Ovda do Ejlatu

Na lotnisku znajdziecie stand z biletami autobusowymi do Ejlatu (transport publiczny). Na terenie Ovdy nie uświadczycie bankomatu, więc jeśli planujecie zaopatrzyć się w bilety pamiętajcie żeby przylecieć z szeklami w gotówce. Co prawda znajdziecie jeden kantor ale kurs będzie dramatycznie niekorzystny. Bilet autobusowy kosztował 21,5 ILS / os. My skorzystaliśmy z tej opcji, spokojnie opuszczając lotnisko załadowaliśmy się do klimatyzowanego autobusu i pojechaliśmy do Ejlatu.

W tym czasie współpasażerowie, który wybrali prywatnego przewoźnika (tego) nerwowo krążyli na płycie lotniska. Wkładając torby do bagażnika usłyszeliśmy, że muszą poczekać aż wyląduje kolejny samolot, żeby bus się zapełnił. Nie wiemy czy to standardowa praktyka, niemniej uprzedzamy.

Pozostaje oczywiście jeszcze najdroższa opcja – taksówka. Spodziewaliśmy się prawdę powiedziawszy większego zalewu kierowców przed wejściem, samochodów było raptem kilka i zdecydowana większość, jeśli nie wszyscy ominęli ich szerokim łukiem kierując się do autobusów.

Transport z Ejlatu na lotnisko Ovda

Podobnie jak w pierwszą stronę – tutaj również mamy do dyspozycji trzy klasyki: transport publiczny, prywatny lub taksówkę. My skorzystaliśmy z pierwszego rozwiązania.

Autobus 282 odjeżdża z głównego dworca autobusowego w Ejlacie. Godziny odjazdu 282 w kierunku Ovda są zsynchronizowane z odlotami. Wręcz konkretne kursy autobusowe są przypisane numerom lotów. Niemniej – zamieszanie na dworcu jest dość konkretne. My zakupiliśmy nasze bilety online z Polski zgodnie z informacją jaka widnieje na oficjalnej stronie internetowej. Możemy tam też przeczytać, że nie powinno być problemów z bezpośrednim zakupem w busie. Niestety kierowca, który podjechał oznajmił, że ależ skąd – nie będzie sprzedawać biletów, tych naszych online nie będzie honorować, a każdy powinien mieć uprzednio wykupiony bilet w okienku dworca na ten kurs (nikt nie miał). Cały tłum rzucił się więc w kierunku kas i tylko jakiś ułamek szczęśliwców (w tym my) zdobył bilety na przejazd. Nie martwcie się jednak – pozostałe osoby również dotarły na lotnisko, tylko musiały poczekać na kolejne 282. Koniec końców wszyscy dotrą na swój lot, tylko cała procedura jest dość stresująca, chaotyczna i męcząca. Także nie ma co kupować biletów z wyprzedzeniem, nawet jeśli czasami to przechodzi u kierowców – po prostu przyjdźcie na dworzec, stańcie w kolejce do kasy i unikniecie dodatkowego stresu biletowego.

Rozmawiając na lotnisku ze współpasażerami doszliśmy do wniosku, że wciąż 282 jest najlepszą opcją transportu – po grupę, z którą rozmawialiśmy, prywatny bus po prostu nie przyjechał. Koniec końców zostali na lodzie i musieli skorzystać z taksówki, za którą oczywiście zapłacili miliony monet.

Wylot z Ovda: kontrole bezpieczeństwa

Kontrole bezpieczeństwa na Ovdzie owiane są wręcz legendami – nie dziwię się. Procedury są dość długie i wydaje się, że przesadnie skrupulatne.

Etap 1

Najpierw musimy się zakolejkować do pierwszego przesiewu, podczas którego urzędnik będzie z nami rozmawiał i zweryfikuje paszport. Jeśli podróżujecie całą rodziną lub w parze – wszyscy zostana zaproszeni do jednej kontroli. Przygotujcie się na to, że padną pytania osobiste. Teraz mała podpowiedź: ustalcie wcześniej wspólną wersję wypadków. U nas męska część duetu pogubiła się w datach, co kosztowało nas dodatkową prywatną kontrolę na tym etapie 😉 . Rozdzielono nas i przepytywano osobno na okoliczność długości związku, czyje jest mieszkanie w Polsce, czy nawet tego, co robi zawodowo matka drugiej połówki…

Gdy przejdziecie ten etap otrzymacie naklejkę na paszport i bagaż z kodem kreskowym i zostaniecie pokierowani dalej.

Etap 2

Teraz kolejkujecie się już do wielkich skanerów, przez które muszą przejść wszystkie Wasze bagaże. Jeśli macie szczęście i nie macie w torbach nic niepokojącego dostaniecie kolejne taśmy i pokierują Was do stanowiska, gdzie można nadać bagaż lub już stricte do podstawowej kontroli bezpieczeństwa na lotnisku (klasyk, od którego normalnie się zaczyna).

Ci, którzy mają mniej szczęścia zostaną oddzieleni od innych pasażerów i będą musieli oczekiwać na prywatną kontrolę bagażu (można zostać i poczekać np. całą rodziną).

Etap 3

Tu już robi się bardziej domowo – czeka nas klasyczna kontrola bagażu podręcznego. Karta pokładowa, woda, ostre przedmioty – gdy wszystko gra możecie przejść do kontroli paszportowej

Etap 4

Na tym etapie musimy wylegitymowąć się z pozwolenia, które otrzymaliśmy przylatując do Izraela – niebieską karteczke (Stay Permit) zamieniamy na różową (Exit Permit), potwierdzającą zgodę na wyjazd.

I co dalej?

Całe procedury zajęły nam z godzinę, a mogłoby być gorzej gdybyśmy utknęli na drugim etapie. Jeśli jednak dotarliście aż tutaj i trzymacie w ręku kartę pokładową, paszport i Exit Permit – gratulacje! Daliście radę 🙂 . Reszta formalności będzie już wyglądać identycznie jak na każdym innym lotnisku.

Podsumowanie

Generalnie z Ejlatu trudniej sie wydostać, niż do niego wlecieć. Formalności wizowe na wjeździe zajmują naprawdę chwilę, transport praktycznie czeka na nas pod drzwiami i wszystko przebiega dość sprawnie. Schody zaczynają się, gdy chcecie wrócić do kraju 😉 . Przygotujcie się na zamieszanie na dworcu autobusowym, milion kontroli bezpieczeństwa na lotnisku i ogólnopojęty chaos.

Warto dodać, że już rolę Ovdy powinno przejąć lotnisko Eilat Ramon, którego otwarcie było planowane na 21.01.2019., jednak (przynajmniej w tym sezonie jeszcze) połączenia chociażby Ryanaira lądują wciąż na Owdzie.

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *