Świątynie w Chiang Mai
Główna atrakcją miasta jest malownicza i rozbudowana architektura sakralna. Naprawdę można spędzić cały dzień zwiedzając świątynie Chiang Mai i nadal mieć niezły stosik do obskoczenia na następne dni. Niedawno podpowiadaliśmy Wam jak zorganizować trekking w okolicach Chiang Mai oraz jakie atrakcje czekają na Was w stolicy północnego rejonu Tajlandii. Dziś zapraszamy na przegląd najlepszych świątyń.
Wat Phra Singh
Najważniejszy kompleks świątynny Chiang Mai z przepięknym sanktuarium wyłożonym mozaiką. Na terenie Wat Phra Singh, w kaplicy po południowej stronie czedi, znajduje się słynny złoty Budda (Phra Singh = Budda Lew). Choć posąg jest najważniejszą częścią kompleksu stosunkowo niewiele o nim wiemy. Podobno przybył w 1367 r. z Sri Lanki, jednak ma więcej wspólnego z wizerunkami Buddy z północnej Tajlandii. Dodatkowo w kraju są dwa, niemal identyczne posągi. Niemniej Phra Singh jest epicentrum obrzędów podczas święta Songkran.
Wat Chedi Luang
Zrujnowana czedi Wat Chedi Luang jest trochę mniej okazała niż Wat Phra Singh, jednak wznosi się wyżej, a przyległy do niej teren jest niezywkle malowniczy i klimatyczny. Wschodnią niszę zdobił niegdyś słynny Szmaragdowy Budda (do 1475 r., aktualnie w Bangkoku), dziś zdobi ją jadeitowa replika ufundowana w 1995 r. przez ówczesnego króla Tajlandii. Prawdopodobnie trzęsienie ziemi w XVI w. zniszczyło wierzchołek potężnej stupy, która była zapewne największą budowlą starożytnego Chiang Mai.
Wchodząc do kompleksu głównym wejściem na Th Phra Pokklao traficie na Lak Meuang – filar postawiony podobno przez samego króla Lanny w 1296 r., w okresie powstawania Chiang Mai. Żeńska część grona turystycznego będzie musiała jednak obejść się smakiem – zgodnie z buddyjską tradycją jedynie mężczyźni mogą wejść do pawilonu. Wstępu do sanktuarium, poza znakami zakazu dla pań, strzegą opiekuńcze demony (yaksha) oraz wojownicy Lanny (na płaskorzeźbach).
Wat Phra That Doi Suthep
Dotarcie tutaj wymaga wyprawy poza Chiang Mai, ale uwierzcie nam, że warto. By dostać się na teren kompleksu musimy wspiąć się po 360 schodach, które dla wiernych mają formę pielgrzymki (kursuje też winda za 20 THB).
Klasztor założono w 1383 r. jako sanktuarium kryjące fragment kości pochodzący rzekomo z ramienia Buddy. Opowieść głosi, że u podnóża góry kość przełamano na pół. Jedna część została przekazana do Wat Suan Dok, druga natomiast przymocowana została do grzbietu białego słonia. Wędrował on po dżungli, aż skonał, wcześniej jednak wskazując miejsce złożenia świątyni. Relikwia spoczywa w złocistej czedi.
Za 40-50 THB dojedziecie tutaj spod ZOO lub Wat Phra Singh za pomocą Rot Daang (te czerwone samochodziki z zadaszoną naczepą dla turystów), które odjeżdżają jednak dopiero, gdy złapią komplet pasażerów. Można wynająć też prywatny przejazd – w tę i z powrotem koszt nie powinien przekroczyć 500-600 THB. My skorzystaliśmy z tej opcji i za 500 THB (ok 60 zł) kierowca zawiózł nas do Wat Phra That Doi Suthep, po drodze pokazał nam świetny punkt widokowy na Chiang Mai, poczekał na nas 1,5 godziny i odwiózł pod hotel w centrum miasta.
Wat Phan Tao
Nastrojowa świątynia z drewna tekowego umieszczona trochę w cieniu Wat Chedi Luang. Warto tu jednak zajść i podziwiać misterną konstrukcję, pomarańczowe szaty mnichów zestawione z ciemnym drewnem i wyrazistego Buddę. Kompleks jest szczególnie klimatyczny podczas wieczornych modłów.
Podsumowanie
Oczywiście to tylko niewielki wycinek ze wszystkich świątyń Chiang Mai, którymi możecie zachwycać się w mieście. Jednak te przedstawione powyżej to absolutne must have jeśli odwiedzacie stolicę północy.
Koniecznie przeczytajcie nasze pozostałe wpisy z wyprawy po Tajlandii. 🙂
Jeden komentarz
Pingback: